Kozetka czy kanapa – Co wybrać?
Kozetka czy kanapa? Który z tych mebli będzie odpowiedni w naszym domu? Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy i do czego ma on nam służyć. Warto rozważyć wszystkie za i przeciw, żeby dokonać właściwego zakupu.
Kozetka, mebel, który stał się swoistym symbolem psychoanalizy według wiedeńskiego mistrza w tej dziedzinie, Zygmunta Freuda, to wygodna opcja dla jednej osoby. Jeśli szukamy czegoś pomiędzy małą kanapą a fotelem, może to być właściwy wybór. Kozetki stają się coraz modniejszą opcją w salonach, bo przez sam kształt wnoszą styl i nieco ekstrawagancji do pomieszczenia. Sprawdzi się również świetnie jako dodatek do sypialni, miejsce, w którym niekoniecznie będziemy sypiać, ale zdecydowanie nadającym się do popołudniowej lektury czy drzemki.
Kanapa będzie lepszym wyborem w przypadku tych, którzy zakładają, że korzystać będzie z niej więcej osób. Kanapy najczęściej stanowią najważniejszy punkt salonu, gdzie odpoczywamy z domownikami lub przyjmujemy znajomych. Jeśli więc szukamy mebla, który pomieści kilka osób przy stoliku podczas popołudniowej kawy czy lampki wina z przekąskami, kanapa będzie idealnym rozwiązaniem. Narożna kanapa lub sofa mogą pomieścić kilka osób przy wspólnym biesiadowaniu, a po drugiej stronie stołu możemy rozłożyć pufy lub mniejsze fotele. Oczywiście, kanapę o wiele łatwiej potraktować również jako kozetkę. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie ku temu, by relaksować się na niej w pojedynkę.
Kompromisem pomiędzy tymi dwiema opcjami może być również ich połączenie. Jeśli metraż nam na to pozwala, możemy wyposażyć się zarówno w kanapę, jak i kozetkę, która urozmaici umeblowanie w danym pomieszczeniu. Takie połączenie może być interesującym rozwiązaniem, kiedy zadbamy o odpowiednie dobranie kolorów, rozstawienie mebli oraz ich kompozycję z innymi dodatkami w pokoju. Jeśli jednak się na to zdecydujemy, powinniśmy zrezygnować z innych siedzisk w stylu puf, foteli i krzeseł. Nadmiar różnych stylów może doprowadzić do tego, że pomieszczenie będzie wyglądało na zagracone i zbyt eklektyczne. Kierując się zasadą, że co za dużo, to nie zdrowo, dokonajmy właściwego wyboru.